TTunezja - (Tunis, Republika Tunezyjska – Al-Dżumhurija at-Tunisija) – państwo leżące w północnej Afryce nad Morzem Śródziemnym. Graniczy z Algierią i Libią. W latach 1881–1956 pod protektoratem Francji.
Tunezję polecam osobom, które chcą poleżeć na plaży, pobyć w ładnym hotelu, odpocząć od zgiełku i codziennej szarpaniny, jak również tym, które dopiero wdrażają się w podróżniczą formę wakacji i przejażdżka na wielbłądzie prowadzonym przez beduina jest dla nich atrakcją.
Wiem, jak ważne jest, by nie przepłacać, by było nas stać na nasze wakacje i by nie dostawać wysypki na myśl „ile to k… kosztuje!”. Do tego widok tych, których stać na wszystko – dołujący. Byłem malarzem pokojowym, urzędnikiem i robolem zarabiającym − uwierzcie – niewiele, więc wiem, co mówię.
6.1Overall5Bezpieczeństwo7Drogo czy tanio6Stosunek ceny do wartości7Egzotyka, inność5Fajne, interesujące społeczeństwa | stosunek do turystów | ciekawe plemiona5Zabytki, muzea6Krajobrazy, architektura9Hotele4Jedzenie8Aktywny wypoczynek, plażowanie itp.3Przyroda, parki, zoo, zwierzęta9Klimat5Drogi, komunikacja, transport, swoboda podróżowania8Wizy, łatwość przekraczania granicy4Atrakcje, teatry, shows, ciekawostki, muzyka, kluby
Spójrzmy na Tunezję czy Egipt od tej właśnie strony. Dają nam możliwość wypoczynku w miłym klimacie i naprawdę przyzwoitych warunkach za rozsądną cenę. Tysiące ludzi mogą posmakować egzotyki i ciepłego klimatu, nie płacząc przed bankomatem. Możesz zapłacić za wakacje i potem nie musisz już wydawać. Tylko relaks i słońce.
Będąc w Austrii albo we Włoszech, ile razy za coś płacę, zawsze mam wrażenie, że ktoś mnie oszukuje i naciąga. A jak się porówna pobyt w dobrym hotelu w Tunezji z tym, co można otrzymać za podobną cenę na przykład we Francji albo w Austrii, wnioski nasuwają się same. Dlatego przyznaję jej ekstrapunkty i rekomendację za ceny. Jak już mowa o cenach, to każdy ma swoją historię o absurdalnych cenach ze swoich wycieczek i wypraw. Przoduje w tym Norwegia. Niezłe są Paryż i Londyn z cenami hoteli i piwa, Riwiera francuska i włoska, gdzie za zjedzenie obiadu z widokiem na kamienistą i zatłoczoną plażę trzeba przynajmniej oddać ślubną obrączkę. Parę miejsc na Karaibach. Gdzie za kawałek paskudnej kiełbasy trzeba zapłacić w sklepie tyle co za dobry obiad podany na obrusie w warszawskiej knajpce.
93 punktów(-y) (62%) |
Lp | Kategoria | Ocena |
1 | Bezpieczeństwo | 5 |
2 | Drogo czy tanio | 7 |
3 | Stosunek ceny do wartości | 6 |
4 | Egzotyka, inność | 7 |
5 | Fajne, interesujące społeczeństwa | stosunek do turystów | ciekawe plemiona | 5 |
6 | Zabytki, muzea | 6 |
7 | Krajobrazy, architektura | 7 |
8 | Hotele | 9 |
9 | Jedzenie | 4 |
10 | Aktywny wypoczynek, plażowanie itp. | 8 |
11 | Przyroda, parki, zoo, zwierzęta | 3 |
12 | Klimat | 9 |
13 | Drogi, komunikacja, transport, swoboda podróżowania | 5 |
14 | Wizy, łatwość przekraczania granicy | 8 |
15 | Atrakcje, teatry, shows, ciekawostki, muzyka, kluby | 4 |
Razem punktów: | 93 |
Witamy na jechcniejechac.pl. Strona powstała po to, aby umożliwić Państwu szybkie zapoznanie się z plusami i minusami miejsca w które się wybieracie.
Aby było jaśniej przygotowaliśmy dwa systemy ocen. Jeden obiektywny, oparty na systemie punktów za ważne dla większości podróżujących elementy składające się na ogląd kraju, takie jak bezpieczeństwo, ceny, klimat czy architektura.
Oraz drugi, całkowicie subiektywny, oparty o system gwiazdek, będący odzwierciedleniem tego jakie wrażenie zrobił na nas kraj, czy miejsce.
Gwiazdki, maksymalnie 10, są subiektywną oceną autora, czy warto jechać
i nie muszą być zgodne z punktacją kategorii przedstawioną w tabeli poniżej.